dziś trochę rozluźniająco i na wesoło...bo jestem we wspaniałym humorku....przedstawaim wam kota "Czesława" -choć imię bardziej mu pasuje pirat, albo tajfun, bo gania z prędkością światła i zrobić mu fotkę to ciężka sprawa...he he...to jest kotek zaprzyjaźniony, ale mój mistrzu już go polubił, choć nie da się pogłaskać, bo nie dosyć że prędki , to i drapie pazurkami....:):):) a oto kilka fotek szybkiego kota Czesława:)))
Szymuś / sesja noworodkowa
6 lat temu